sobota, 6 grudnia 2014

Niespełnione obietnice

Jest takie powiedzenie " Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść ".
Pasuje ono do tego co chcę dziś opisać.
Otóż kilka dni po wygranych wyborach prezydent Wrocławia zaczął wycofywać się z obietnic wyborczych.
Na pierwszy ogień idą tramwaje. Wrocław je kupi, ale mniej niż obiecywał prezydent. - Nigdy nie mówiłem, że kupimy ich dokładnie 30 - twierdzi dziś Rafał Dutkiewicz. Najwyraźniej zapomniał więc już, co napisał w swoim programie wyborczym. Rafała Dutkiewicza odsyłamy więc do programu wyborczego jego komitetu wyborczego (podpowiadamy - można go znaleźć na stronie internetowej www.rafaldutkiewicz.pl w zakładce "Program", strona 5 zatytułowana "Transport przyjazny dla ludzi i środowiska").

Tuż po wyborach okazało się również, że urząd nie zgadza się pokazać różnych dokumentów, o które występował Waldemar Bednarz.
Poza tym, jak nie było zgody na odtajnienie protokołów z kolegiów prezydenckich, tak nie ma. 
Panie prezydencie. Patrzymy na to co pan robi...

piątek, 5 grudnia 2014

Czy wiesz,że masz 10.000 długu?

Jak wynika z obliczeń pana Waldemara Bednarza - każdy z mieszkańców Wrocławia jest winny naszemu miastu około 10.000 złotych. Skąd taka suma?
Według jego wyliczeń dług miasta wynosi obecnie 5 miliardów 876 mln zł. 
Ta kwota podzielona przez około 630 tys. mieszkańców miasta, daje zadłużenie ponad 9 tys. złotych na każdego z nas...
Czy dalej chcemy zadłużania naszego miasta?
Źródła : 
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3548079,mieszkasz-we-wroclawiu-to-masz-ponad-9000-zlotych-dlugu,id,t.html
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3315400,kiedy-wroclaw-splaci-swoje-zadluzenie-oj-poczekamy-jeszcze,id,t.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019397,title,Kandydat-lewicy-liczy-dlug-Wroclawia-To-prawie-10-tys-zl-na-kazdego-mieszkanca,wid,16836207,wiadomosc.html?ticaid=113ebf

środa, 3 grudnia 2014

Na początek

Rafał Dutkiewicz po raz kolejny wygrał wybory na prezydenta Wrocławia. Nasz blog ma za zadanie monitorować działalność pana prezydenta. Uważamy, że władzy trzeba patrzeć na ręce.